Czego unikać podczas rozmowy kwalifikacyjnej?

Rozmowy kwalifikacyjne to wciąż jeden z bardziej stresujących momentów nowych pracowników, mimo że powstało już tysiące poradników, jak wyjść z nich z twarzą. To, jak wypadnie się na takim spotkaniu, nie tylko przesądza o tym, czy w danej chwili pracodawca będzie zainteresowany kandydaturą, ale także czy w przyszłości, jeśli zwolni się jakieś miejsce, nie zadzwoni z ciekawą propozycją.

Powtarzanie swojego życiorysu z CV

Na rozmowie kwalifikacyjnej zazwyczaj pada pytanie o doświadczenie, zdolności albo po prostu o opowiedzenie o swojej dotychczasowej karierze. W takim momencie w żadnym wypadku nie należy powtarzać dokładnie tego, co jest w CV, zamiast tego lepiej się rozwinąć i opowiedzieć, co dokładnie wykonywało się na danym stanowisku. W ten sposób podaje się istotne szczegóły i pokazuje, co dokładnie można wykonywać. Taka informacja jest cenna, nawet jeśli pokazuje, że nie umie się wszystkiego, bo pracodawca nie chce ogólników, które nie mówią niczego o kandydacie.

Niemówienie wprost, na czym zależy kandydatowi

Wielu kandydatów przyjmuje strategię godzenia się na wszystkie warunki pracodawcy, zgodnie z proponowanym wynagrodzeniem i zakresem obowiązków. Jeśli na tym etapie coś im nie pasuje, ale mimo wszystko to na siebie przyjmą, nie będą mogli tego zmienić w przyszłości. To bardzo ważny element, bo rozmowa kwalifikacyjna jest także od negocjacji. To podczas jej trwania trzeba przedstawić swoje żądania, włącznie z wynagrodzeniem. Jeśli jest się dobrym w tym, czego szuka pracodawca i jest się to w stanie udowodnić, ma się lepszą pozycję negocjacyjną i warto ją wykorzystywać.

Przesadne, wręcz karykaturalne chwalenie się sobą

Zachwalanie samego siebie to nie najlepsza strategia, głównie dlatego, że same słowa nie są w stanie potwierdzić niczyjego doświadczenia. Jeśli CV kandydata nie zawiera informacji, które potwierdzałyby jego zachwalania, pracodawca w ogólnie nie weźmie ich pod uwagę. W najgorszym możliwym scenariuszu stwierdzi, że taka osoba jest za bardzo narcystyczna i nie będzie się z nią dobrze pracowało. Przechwalanie się nie jest tym samym, co suche mówienie o swoich umiejętnościach i doświadczeniu. Pracodawca musi je poznać, ale bez dodatkowych komentarzy czy niewnoszących niczego dodatków.

Część materiałów wykorzystanych w artykule pochodzi ze strony https://pracowity.pl/.